niedziela, 24 marca 2013

pomarańcze w syropie kardamonowym

Przepis na pomarańcze w syropie kardamonowym pochodzi z internetu z moimi lekkimi modyfikacjami, ale jak dużo przepisów na tym blogu zrodził się z poszukiwań konkretnego przepisu i mojego wyobrażenia potrawy. Chciałam przepis na pomarańcze w syropie, nie chciałam, żeby były po obróbce termicznej, ale też nie chciałam całkowitej surowizny. I odnalazłam przepis na pomarańcze w syropie kardamonowym. Spodobał mi się i oto jest. Nie jestem przyzwyczajona do używania takich przypraw jak kardamon. Na kardamon bym nie wpadła, a jest dobre.
 


0,5 szklanki wody
2-3 owoce kardamonu
6 łyżek cukru
1 kg pomarańczy
1 szklanka jogurtu greckiego/bałkańskiego
2 łyżki miodu
kilka niesolonych pistacji, listki mięty, melisy

W garnuszku zagotować pół szklanki wody z rozgniecionym (nie mielonym) kardamonem. Po zagotowaniu przykryć i zostawić na 20-30 minut, żeby napar nabrał mocy. Po tym czasie wyjąć kardamon.
Na patelni połączyć cukier z 1 łyżką wody kardamonowej, gotować na średnim ogniu do otrzymania ładnej bursztynowej barwy karmelu. Zdjąć z ognia, delikatnie wlać pozostałą wodę kardamonową, rozgrzać ponownie, aż do rozpuszczenia się karmelu. Zdjąć z ognia.
Obrać pomarańcze (można to zacząć już robić na etapie przygotowania karmelu), pociąć na 6-8 mm plasterki. Pomarańcze zaczęłam obierać już po połączeniu karmelu z wodą kardamonową, przez co powstała mikstura zestała mi się, ale po dodaniu soku, który wyciekł z pomarańczy, mikstura na patelni rozpuściła się. Pokrojone pomarańcze przełożyć do miski i zalać syropem kardamonowym. Przykryć i zostawić na noc.
Wymieszać jogurt z miodem przed podaniem.
Podawać pomarańcze z jogurtowym sosem, ozdobione pistacjami lub listkami mięty bądź melisy.

Uwaga odnośnie kardamonu - lepszy jest zdecydowanie kardamon w całych ziarnach, który należy rozgnieść. Kardamon mielony powoduje brzydki kolor naparu, przez co może też brzydko zafarbować pomarańcze, może też okazać się, że całość nabierze niepotrzebnej goryczy.

2 komentarze:

  1. Uwielbiam kardamon, wyobrażam już sobie zapach tych pomarańczy... Poezja :)

    OdpowiedzUsuń